Grzegorz Kuświk
Mecz źle się dla nas zaczął. Bardzo szybko straciliśmy bramkę, a także dwóch zawodników. W szatni w przerwie padło trochę ostrych słów i po przerwie już było lepiej. Nie będę ukrywał, że mieliśmy też trochę ułatwione zadanie po czerwonej kartce dla Piasta. Mieliśmy więcej miejsca z przodu. Strzeliłem dzisiaj dwie bramki, a cieszę się tym bardziej, że był to mój pierwszy występ w podstawowej jedenastce Ruchu. Oczywiście, że po takim meczu liczę na coś więcej, na kolejne występy, ale decyzja należy do trenera Zielińskiego.
Igor Lewczuk
Pierwsza połowa była bardzo słaba w naszym wykonaniu. Piast zepchnął nas do defensywy, a my źle graliśmy. Czerwona kartka zmieniła obraz meczu, choć początkowo Piast dobrze się organizował, a my nie umieliśmy sobie poukładać gry. Po przerwie zaczęliśmy już grać tak, jaki powinniśmy byli od początku. Strzeliliśmy trzy bramki i odnieśliśmy ważne zwycięstwo w Gliwicach. Mamy 14 punktów, to dobry kapitał przed finiszem jesieni.
Marcin Malinowski
Ruch ma coś takiego, że jak w pierwszej połowie gra „klopsa”, to w drugiej jest zdecydowanie lepiej i odwrotnie. Dzisiaj po słabej pierwszej połowie w drugiej już graliśmy zdecydowanie lepiej. Nie wiem, dlaczego po drugiej bramce oddaliśmy inicjatywę Piastowi. To mogło się dla nas źle skończyć. Trzeci gol ostatecznie przesądził sprawę. Zdobyliśmy ważne trzy punkty i gramy dalej. Mam nadzieje, że kontuzje naszych zawodników nie są groźne, bo chcemy dalej wygrywać i jeszcze kilka punktów nazbierać przed zimą.